niosacy-swiatlo's avatar

niosacy-swiatlo

Piotrek
6 Watchers12 Deviations
3.2K
Pageviews

...

1 min read
"Niebo nad Tobą jasne
Świat pełen nas
Gwiazdy szeleszczą blaskiem
Już przyszedł czas
Czas na nocną podróż
W świat spłoszonych sów

Nie przeminą nie zaginą
Nie odpłyną rzeki snu

Niebo nad Tobą ciemne
Sad pełen bzu
Srebrny nad nami księżyc
Nocy biały kruk
Śnić ten świat nieznany
Wiosną pełną snu

Nie przeminą nie zaginą
Nie odpłyną rzeki snu

Słońce poranne popatrz
Jak wielki dzwon
Rodzi się w Twoich oczach
Tęcza i dom
Śnić w krainie czarów
Śnić z uśmiechem śnić

Nie przeminą nie zaginą
Nie odpłyną rzeki snu

Jesień przed nami deszczem
Umyje świat
Miłość nadziei warta
Świat marzeń wart
Śnić w krainie czarów
Śnić z uśmiechem śnić
Śnić powrót do raju
Śnić najbarwniej śnić"
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Dzień jak każdy inny.

Powoli zaczynam się lepiej poruszać po tej stronie. Dodaję nowe prace itd.
Jest ok.

Kolejny dzień za mną i przede mną
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In

O sobie...

4 min read
Imię: Piotrek

Wzrost: 183 cm

Waga: Bo ja wiem? Chyba 75 kg.

Oczy: Posiadam, zielone.

Włosy: Blond, coraz dłuższe.

Alkohol: Zależy kiedy i z kim.

Papierosy: Out!

Dodatkowo: Tam gdzie umierają anioły, rodzą się moje marzenia...

***

"W tajemnicy każdego człowieka istnieje wewnętrzny krajobraz:
z nietkniętymi równinami,
z wąwozami milczenia,
z niedostępnymi górami,
z ukrytymi ogrodami."

A. de Saint-Exupery

Akwakultura i ekoturystyka - Szczecin.

Byłem w Marynarce Wojennej. Już nie jestem więc jakby ktoś się pytał to właśnie rozwiałem wątpliwości.
Nie lubię MW, byłem tam krótko, więc marynarzem jestem tylko w książeczce wojskowej.

Mieszkam na stałe w Dziwnowie ale studiuję w Szczecinie i tam jestem od poniedziałku do piątku.
Ul. Chopina ;]

Długo myślałem nad tym kim chcę być, a nie kim jestem.
Obecnie mogę napisać, że jestem zwykłym człowiekiem, któremu los podarował kolejną szansę ku lepszemu jutru.
Dostałem się ponownie na studia i jest ok, po prostu, teraz tylko muszę to docenić i spojrzeć w przyszłość.
Mam nadzieję, że niedługo będę mógł się cieszyć wraz z kimś mi bliskim.

Nie chcę się stać jednym z tych ludzi, dla których jedyną perspektywą na przyszłość jest zbieranie pieniędzy na piwo i siedzenie przed sklepem na ławce smęcąc jak to jest źle i jak to by było gdyby...

Trzeba działać, czerpać przyjemność z nowych osiągnięć i nie być monotematycznym, nie rozmyślać nad jedną dziedziną i nie stać się więźniem specjalizacji bo ona prowadzi do ograniczeń.
Być ogólnie obeznanym, dlatego nie mogę powiedzieć o jednym zainteresowaniu czy hobby, mam ich kilka, stałych, w których cały czas się zagłębiam i poznaje nowe i ciekawe dla mnie rzeczy.

Staram się nie iść za modą, nie pasuje mi to, kocham moje sztruksy i lubię chodzić w garniturze, gdy tylko mam okazję od razu w niego wskakuję, czy to egzamin czy też ślub.

Słucham tego co lubię i niekoniecznie musi się to podobać mojemu otoczeniu, skoro cały czas byłem "kształtowany" właśnie przez nie to dlaczego choćby raz to ono właśnie nie mogłoby być ukształtowane przez moją osobę.

"Punk, choć z irokiem na głowie możesz być świadom tego, iż hip hop w mym sercu płonie..."

Dokładnie tak, miałem irokeza, może zrobie go ponownie, krzywe spojrzenia ludzi z mojego otoczenia? Mam to gdzieś, skoro nie wiedzą jaki jestem naprawdę i oceniają mnie powierzchownie poprzez wygląd niech wiedzą, że mogą mnie poznać, jestem otwarty na nowe znajomości i chętnie porozmawiam na jakieś ciekawe tematy.

Pokój? W moim pokoju jest stan idealnej czystości...do czasu aż mi się odwidzi i znowu nie będę sprzątał przez jakieś kilka tygodniu.
Mój pokój jest jasny, meble mają kolor jasnego drewna i ogólnie jest mało w nim rzeczy, które warto byłoby wymieniać.
Dlaczego piszę o pokoju? Bo to jest jedno z moich miejsc gdzie moje myśli są wolne i nic ich nie zmąci.

Gdzie lubię chodzić? Nad morze, którego tak dawno nie widziałem, nad jeziorko, które jest po drodze. Najbardziej jednak lubię widok słońca schylającego się nad linią horyzontu i powoli "zanużającego się" w morzu.

Cisza. Cisza jest we mnie, tak jak i niewielka namiastka tsunami, która czeka tylko by kolejna fala zniszczyła to co mnie irytuje i denerwuje.
Jestem spokojny. Do czasu.

Czy jestem szczery? Pewnie tak, mam dość specyficzne nastawienie do ludzi, muszę powoli poznawać innych i cały czas odkrywać nowe zakątki osobowości rozmówcy, inaczej moje zainteresowanie gaśnie.
Nie widzę poznawać kogoś dla samego poznania, chcę poznawać i mieć kontakt by w każdym momencie porozmawiać czy po prostu pobyć z kimś.
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Featured

... by niosacy-swiatlo, journal

Kolejny dzie ... by niosacy-swiatlo, journal

O sobie... by niosacy-swiatlo, journal